Brak kategorii

Nadruki na odzieży – na które postawić na ubraniach z bawełny?

Nadruki na odzieży – na które postawić na ubraniach z bawełny?

Bawełna to jeden z najpopularniejszych materiałów, z którego szyje się dziś ubrania. Pojawia się w postaci różnych tkanin i dzianin: od dżerseju, przez pique, po flanelę. Często służy do produkcji ubrań reklamowych i roboczych, które trudno wyobrazić sobie bez nadruków. Jakimi metodami można więc znakować bawełnę? Sprawdź, które nadruki na odzieży najlepiej spiszą się w takich warunkach.

Sitodruk i termotransfer – uniwersalne rozwiązania

Sitodruk to jedna z najstarszych, a przy okazji najpopularniejszych technik znakowania odzieży. Jeśli na Twoim T-shircie znajduje się nadruk, najpewniej został wykonany właśnie tą metodą. Dzięki niej można uzyskać kilkukolorowy nadruk nawet na dużych powierzchniach. Sitodruk wykonuje się za pomocą specjalnej prasy, a sam wzór jest bardzo trwały – przetrwa około 100 prań.

Jednocześnie sitodruk jest niezwykle uniwersalny. Sprawdzi się na wszystkich ubraniach bawełnianych o płaskiej powierzchni – od koszulek po bluzy czy czapki z daszkiem. Sitodrukiem można jednak znakować także ubrania bawełniane z dużymi domieszkami tworzyw sztucznych, a nawet w całości wykonane z poliestru.

Podobnie uniwersalny jest termotransfer, również przygotowywany w specjalnej prasie – najpopularniejsze nadruki na odzieży tego typu wykonuje się folią flex i flock. Obie odmiany sprawdzają się na większości bawełnianych tkanin i dzianin. Można nimi uzyskać jednokolorowe wzory.

Różnica tkwi w strukturze nadruku. Folia flex jest dostępna w wielu wariantach, dzięki niej można stworzyć wzory odblaskowe, neonowe czy z brokatem. Ich powierzchnia jest gładka. Z kolei folia flock to charakterystyczny meszek, który można łatwo wyczuć na nadruku. Obie techniki termotransferowe należą do trwałych, wytrzymają wiele prań. I – podobnie jak sitodruk – najbardziej opłacają się przy dużych nakładach.

Druk cyfrowy DTG – specjalnie dla bawełny

O ile w przypadku sitodruku czy termotransferu folią musisz liczyć się ze sporymi ograniczeniami co do liczby kolorów nadruku, o tyle druk cyfrowy DTG nie stawia przed Tobą takich barier. To metoda nadruku bezpośredniego, który wykonuje się w maszynach drukarskich. Pozwala na wzory typu “full color”. A to oznacza nie tylko bogactwo barw, ale również przejścia tonalne i znakomite odwzorowanie wszelkich szczegółów.

Druk DTG pozwala na drukowanie zdjęć na ubraniach, stąd często wybiera się go do ozdabiania T-shirtów i koszulek polo. Jest techniką adresowaną przede wszystkim do ubrań bawełnianych, nie sprawdzi się na poliestrze czy elastanie. Co ważne, znakowanie drukiem DTG opłaca się już od jednej sztuki.

A może coś więcej niż nadruk?

Omawiając metody znakowania odzieży, warto wspomnieć nie tylko o nadrukach, ale również hafcie. A dokładniej hafcie komputerowym, który również świetnie wygląda na odzieży bawełnianej. To bardzo uniwersalna technika, która sprawdzi się na wszelkich tkaninach oraz dzianinach – oprócz tych najcieńszych.

Jednocześnie to najtrwalsza metoda: wzory wyszywane komputerowo można prasować i prać w wysokich temperaturach. Bardziej musisz uważać, by pranie w gorącej wodzie nie uszkodziło samej bawełny!

Podsumowanie: jakie nadruki na odzieży sprawdzą się na bawełnie?

Najpopularniejsze nadruki na odzieży bawełnianej to sitodruk, termotransfer i druk cyfrowy DTG. Dwie pierwsze techniki są przy tym uniwersalne i sprawdzą się także na tworzywach sztucznych. Bawełnę można też znakować haftem komputerowym. To nie nadruk, a wyszywany wzór, który wyróżnia się bardzo dużą trwałością.

Publikacja Redakcja BHP Żak

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *